Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Interpretacja

Interpretacja indywidualna z dnia 26.06.2014, sygn. ILPB2/415-489/14-2/JK, Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu, sygn. ILPB2/415-489/14-2/JK

Ulga prorodzinna.

Na podstawie art. 14b § 1 i § 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 749 ze zm.) oraz § 6 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 20 czerwca 2007 r. w sprawie upoważnienia do wydawania interpretacji przepisów prawa podatkowego (Dz.U. Nr 112, poz. 770 ze zm.) Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu działający w imieniu Ministra Finansów stwierdza, że stanowisko przedstawione we wniosku z dnia 7 kwietnia 2014 r. (data wpływu 11 kwietnia 2014 r.) o wydanie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie ulgi prorodzinnej jest nieprawidłowe.

UZASADNIENIE

W dniu 11 kwietnia 2014 r. został złożony ww. wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie ulgi prorodzinnej.

We wniosku przedstawiono następujący stan faktyczny.

Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2009 r. rozwiązał przez rozwód związek małżeński Wnioskodawczyni i jej męża. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem powierzył obojgu rodzicom ustalając miejsce zamieszkania małoletniego przy Zainteresowanej. Obie strony zobowiązane zostały do ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem i wychowaniem małoletniego syna i z tego tytułu zostały zasądzone od ojca na rzecz małoletniego alimenty w wysokości po 580 zł miesięcznie płatne z góry do dnia 15-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki do rąk matki dziecka. Na rozprawie sądowej w dniu 22 kwietnia 2009 r. (poprzedzającej wydanie wspomnianego wyroku) mąż Wnioskodawczyni zrzekł się roszczenia kwoty 1000 zł z tytułu ulgi prorodzinnej. Okoliczność ta została przez Sąd Okręgowy uwzględniona, w wyniku czego zamiast żądanej przez Zainteresowaną kwoty 650 zł miesięcznie tytułem alimentów na małoletnie dziecko zasądzono od ojca kwotę po 580 zł miesięcznie (a więc kwotę pomniejszoną miesięcznie o 70 zł, która to po rocznym zsumowaniu miała stanowić kwotę odpowiadającą mniej więcej zwrotowi z tytułu ulgi prorodzinnej). Mąż Zainteresowanej nie realizował i nie realizuje terminowo do dnia dzisiejszego nałożonego na niego wyrokiem sądowym obowiązku alimentacyjnego względem małoletniego dziecka. Na mocy ugody zawartej przed Sądem Rejonowym z dnia 6 października 2010 r. zgodnie ustalono kontakty ojca z małoletnim. Kontakty te miały odbywać się w co drugi weekend miesiąca, w święta Wielkanocne i Bożego Narodzenia (przez jeden dzień) oraz w wakacje (po dwa tygodnie w każdym miesiącu wakacyjnym) i w ferie (przez jeden tydzień ferii). Ugoda ta obowiązywała do czasu ustalenia kolejnej ugody sądowej zawartej przed Sądem Rejonowym z dnia 28 lutego 2012 r., w której wprowadzono minimalne zmiany dotyczące kontaktów ojca z synem. Z ustaleń zawartych w ostatniej ugodzie sądowej wynika, że małoletni miał spędzać u swojego ojca około 78 dni. Pomimo ustaleń zawartych w ugodach sądowych tak z dnia l 6 października 2010 r. jak i z dnia 28 lutego 2012 r. mąż Zainteresowanej nie realizował w pełnym zakresie ich postanowień. Małoletni przebywał w rzeczywistości z ojcem w 2011 r. przez 46 dni, a w 2012 r. przez 52 dni. Nie zostały zrealizowane kontakty z dzieckiem podczas Świąt Wielkanocnych oraz Świąt Bożego Narodzenia. Okoliczność nierealizowania przez ojca weekendów i świąt potwierdzał swoimi podpisami sąsiad Wnioskodawczyni. Przy czym, dziecko spędza weekendy (w rzeczywistości 1,5 dnia), ferie i wakacje w domu jednorodzinnym rodziców byłego męża Zainteresowanej, a nie w mieszkaniu ojca. Były mąż nie ponosi również dużych wydatków na ubrania dla dziecka, albowiem te są mu w okresie wakacji i ferii wydawane przez matkę dziecka. Krótkie i rzadkie pobyty dziecka u ojca (średnio raz w miesiącu) nie wymagają, dużych wydatków związanych z zakupem odzieży dla dziecka, tym bardziej, że dziecko wraca od ojca w tym w czym do niego pojechało. Przez ojca nie są ponoszone koszty wynikające z chorób dziecka, albowiem to matka dziecka zabezpiecza je na czas pobytu u ojca w lekarstwa (zwłaszcza te przeciwalergiczne z uwagi na fakt, że dziecko jest alergikiem) oraz w inne potrzebne mu rzeczy (np. wkładki ortopedyczne itp.). Nie ponosi też kosztów prywatnych wizyt lekarskich, albowiem jeśli dziecko zachoruje podczas widzenia u ojca zostaje przywożone jego matce chore. Ojciec dziecka nie korzysta również z opieki na chore dziecko. Dziecko spędza wakacje i ferie, głównie z dziadkami, albowiem jego ojciec w tym czasie zwykle pracuje. Na początku lutego 2012 r. były małżonek pisemnie poinformował Wnioskodawczynię, że zamierza skorzystać z ulgi prorodzinnej w wysokości 50%, której nota bene zrzekł się przed Sądem Okręgowym. Pod koniec tego samego miesiąca, po telefonicznym uzyskaniu przez Zainteresowaną informacji od pracownika urzędu skarbowego (któremu uprzednio przedstawiła swoją sytuację faktyczną) o przysługujących ulgach prorodzinnych i dotyczących rozwiedzionych rodziców, Zainteresowana poinformowała pisemnie byłego męża, że dokonała odliczenia od podatku ulgi na dziecko za cały rok 2011 r., albowiem zgodnie z ustawą podatkową odliczenie przysługuje temu z rozwiedzionych rodziców, u którego dziecko faktycznie zamieszkuje. Wnioskodawczyni działała w przekonaniu (zaufaniu do pracownika organu administracji podatkowej), że uzyskana przeze nią informacja jest rzetelna i wiarygodna. Tego też miesiąca, w dniu 23 lutego 2012 r. Zainteresowana złożyła zeznanie PIT-37 za 2011 r. i przez 1,5 roku organ podatkowy nie miał zastrzeżeń do składanych deklaracji podatkowych (na pierwsze wezwanie w sprawie złożenia wyjaśnień dotyczących ulgi prorodzinnej wykazanej w zeznaniu rocznym PIT-37 za 2011 r. i 2012 r. Zainteresowana stawiła się osobiście w urzędzie Skarbowym w dniu 29 maja 2013 r. i do rozliczenia tego również nie było zastrzeżeń). Ojciec dziecka nie sprawuje nie tylko cały rok, ale i nawet połowy bezpośredniej opieki nad dzieckiem. Ponadto nie angażuje się w leczenie dziecka, w jego edukację, rozwój psychiczny, fizyczny. Syn Wnioskodawczyni jest dzieckiem pozostającym pod kontrolą wielu specjalistów.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00