Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2011 r., sygn. I PK 244/10

Związanie prawomocnym wyrokiem oddalającym powództwo o zadośćuczynienie (art. 445 § 1 k.c.) ze względu na jego przedwczesność (art. 365 § 1 k.p.c.) oznacza, że toczenie się postępowania o ustalenie, iż zdarzenie było wypadkiem przy pracy, stanowi szczególną, wyjątkową sytuację usprawiedliwiającą niedochodzenie roszczenia o zadośćuczynienie, uzasadniającą ocenę, że skorzystanie z zarzutu przedawnienia jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).

 

Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Małgorzata Gersdorf, Józef Iwulski (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 7 kwietnia 2011 r. sprawy z powództwa Haliny D. przeciwko H. Spółce z o. o. w T. o zadośćuczynienie i ustalenie, na skutek skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5 maja 2010 r. [...]

uchylił zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 13 stycznia 2010 r. [...] i przekazał sprawę temu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego i apelacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 13 stycznia 2010 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Tarnowie oddalił powództwo Haliny D. przeciwko H. Spółce z o.o. w T. o zadośćuczynienie i ustalenie oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 200 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona w pozwanej Spółce na stanowisku sprzątającej. W dniu 20 października 2004 r. powódka w ramach wykonywania obowiązków służbowych myła okna w salonie samochodowym w B. W czasie pracy straciła równowagę i podczas upadku z drabiny uderzyła kolanem o ziemię. Po zażyciu środków przeciwbólowych i założeniu opaski uciskowej powódka poinformowała o zdarzeniu mistrza, który odwiózł ją do lekarza. Z dniem 22 kwietnia 2005 r. pracodawca rozwiązał z powódką stosunek pracy. Od oświadczenia pracodawcy w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy powódka odwołała się do sądu. W trakcie procesu powódka zgłosiła roszczenie o zasądzenie od pozwanej Spółki kwoty 100.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za krzywdę spowodowaną wypadkiem z dnia 20 października 2004 r. Wyrokiem z dnia 23 września 2005 r. [.,..] Sąd Okręgowy w Tarnowie oddalił powództwo o zadośćuczynienie jako przedwczesne. To orzeczenie nie zostało zaskarżone apelacją. Decyzją z dnia 10 stycznia 2006 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w N.S. odmówił uznania zdarzenia z dnia 20 października 2004 r. za wypadek przy pracy i nie przyznał powódce jednorazowego odszkodowania. Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2006 r. [...] Sąd Rejonowy w Tarnowie oddalił odwołanie powódki od decyzji organu rentowego, ale Sąd Okręgowy w Tarnowie - po uwzględnieniu apelacji powódki - wyrokiem z dnia 29 grudnia 2006 r. [...] uznał zdarzenie za wypadek przy pracy. W tej sytuacji organ rentowy decyzją z dnia 25 czerwca 2007 r. przyznał powódce kwotę 8.415 zł tytułem jednorazowego odszkodowania z powodu długotrwałego 17% uszczerbku na zdrowiu.

Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy uznał, że aktualnie wytoczone powództwo o zadośćuczynienie należało oddalić, bowiem roszczenie powódki uległo przedawnieniu. Sąd pierwszej instancji przyjął, że miał zastosowanie art. 442 k.c. a początek biegu przedawnienia rozpoczął się już w dniu wypadku (20 października 2004 r.), gdyż po tym zdarzeniu powódka miała świadomość, że poniosła szkodę niemajątkową. Od razu też musiała mieć świadomość, że za tę szkodę odpowiada pracodawca, który dopuścił ją do pracy, nakazując jej mycie okien. Termin przedawnienia upłynął więc w dniu 20 października 2007 r. Ponadto Sąd Okręgowy przyjął, że najpóźniejszy możliwy termin początkowy biegu przedawnienia przypada na dzień 27 czerwca 2005 r., kiedy to w toku sprawy o sygnaturze [...], powódka sprecyzowała powództwo, żądając zasądzenia od pozwanej Spółki kwoty 100.000 zł jako zadośćuczynienia za skutki wypadku przy pracy. W ocenie Sądu, poza sporem jest, że już wtedy powódka wiedziała zarówno o szkodzie, jak i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Wytoczenie przez powódkę powództwa o zadośćuczynienie w sprawie o sygnaturze akt [...], Sąd Okręgowy potraktował jako przerwanie biegu przedawnienia. Po oddaleniu tego powództwa - stosownie do art. 124 § 2 k.c. - przedawnienie zaczęło biec na nowo od daty uprawomocnienia się wyroku Sądu Okręgowego z dnia 23 września 2005 r. Oznacza to w konsekwencji, że trzyletni termin przedawnienia upłynął najpóźniej w październiku 2008 r. Za niezasadne uznał Sąd Okręgowy twierdzenia powódki w zakresie dotyczącym sposobu liczenia terminu przedawnienia, oparte na założeniu, że termin ten należy liczyć dopiero od wydania wyroku Sądu Okręgowego z dnia 29 grudnia 2006 r. [...]. Przyjęcie tej koncepcji oznaczałoby, że w przypadku roszczeń odszkodowawczych skierowanych przeciwko pracodawcy decydujące znaczenie miałoby prawomocne rozstrzygnięcie o prawie do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, którego podstawąjest uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy. Wówczas prawomocny wyrok wydany w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych miałby prejudycjalne znaczenie wobec roszczenia odszkodowawczego z tytułu czynu niedozwolonego. Taka koncepcja - zdaniem Sądu pierwszej instancji -jest nieuprawniona. Po pierwsze, organ rentowy nie jest związany prawomocnym wyrokiem wydanym w sprawie z powództwa pracownika przeciwko pracodawcy o ustalenie lub zmianę protokołu powypadkowego w zakresie uznania zdarzenia za wypadek przy pracy, gdyż takie orzeczenie nie ma powagi rzeczy osądzonej w sprawie toczącej się na skutek odwołania od decyzji organu rentowego. Roszczenia odszkodowawcze pracownika z tytułu czynów niedozwolonych są roszczeniami uzupełniającymi, gdyż ich celem jest kompensowanie szkody do jej pełnej wysokości, a więc w takim zakresie, w jakim nie wyrównały jej świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Nie stanowi to jednak przeszkody procesowej w dochodzeniu tych roszczeń przed wystąpieniem o świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Wystąpienie z wnioskiem o świadczenia z ubezpieczenia społecznego nie przerywa biegu trzyletniego terminu przedawnienia wskazanego w art. 442 k.c., gdyż dla osiągnięcia tego skutku konieczne jest wystąpienie z roszczeniami przeciwko właściwej osobie (na rzecz której biegnie przedawnienie). Tymczasem podmiotem zobowiązanym do realizacji świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest pracodawca, ale organ rentowy. Po drugie, kwestię roszczeń odszkodowawczych dochodzonych od pracodawcy z tytułu wypadku przy pracy „regulują" całkowicie odmienne przesłanki niż odnoszące się do roszczeń skierowanych przeciwko organowi rentowemu. Po trzecie, przedawnienie biegnie nawet wtedy, gdy rozmiar szkody nie jest jeszcze znany. W ocenie Sądu Okręgowego, skorzystanie przez stronę pozwaną z zarzutu przedawnienia nie było przejawem nadużycia prawa podmiotowego, bowiem w sprawie nie występują wyjątkowe, szczególne okoliczności usprawiedliwiające stosowanie klauzul generalnych określonych w art. 5 k.c. „W zasadzie" wszystkie powoływane przez powódkę dolegliwości zdrowotne wystąpiły przed wypadkiem. Za wyjątkową i szczególną okoliczność wyłączającą możliwość podniesienia zarzutu przedawnienia nie można także uznać „ewentualnie błędnego wyroku" oddalającego powództwo jako przedwczesne [...], w której to sprawie powódka była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika procesowego i miała możliwość zaskarżenia tego wyroku, lecz tego nie uczyniła. Za uwzględnieniem powództwa nie przemawia również choroba nowotworowa powódki, czy też jej leczenie antydepresyjne. Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że także drugie ze zgłoszonych przez powódkę roszczeń o ustalenie odpowiedzialności pozwanej Spółki za szkody mogące powstać w przyszłości w następstwie wypadku przy pracy, nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż powódka nie wykazała interesu prawnego w takim ustaleniu, tym bardziej że oddaleniu podlegało roszczenie o zadośćuczynienie za krzywdę doznaną wskutek tego wypadku.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00