Artykuł
Potrzebujemy nowego Bretton Woods
Powojenna złota era kapitalizmu pokrywa się czasowo z funkcjonowaniem systemu Bretton Woods. Opierał się on na międzynarodowym porozumieniu o stałości kursów wymiennych walut narodowych i zakładał stałą dolarową cenę złota z zasobów USA. Przez dłuższy okres system ten działał całkiem dobrze, ale od początku lat 70. XX w. ulegał erozji. Zaczęło się od tymczasowego zawieszenia wymienialności dolara na złoto (1971 r.). Pod wpływem umacniających się sił rynkowych kursy walut kształtowały się w miarę swobodnie. Ich ostateczne uwolnienie nastąpiło w 1973 r. Od tego momentu wahania kursów stały się gwałtowne, nieprzewidywalne i częstokroć nadmierne. Nadchodziła era globalizacji.
Często nie pamięta się, że gospodarka światowa w systemie Bretton Woods długo funkcjonowała w środowisku mało liberalnym. Samo zadekretowanie kursów wymiennych było (uzgodnioną międzynarodowo) decyzją administracyjną. Co istotniejsze, kraje partnerskie prowadziły agresywnie egoistyczne polityki przemysłowe. W większości z nich realizowano wieloletnie plany rozwojowe, które wymagały użycia narzędzi protekcjonistycznych – w tym subsydiowania, a nawet faktycznej nacjonalizacji poszczególnych gałęzi gospodarki.