Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Porada

Porada aktualna na dzień 16-05-2024
Porada aktualna na dzień 16-05-2024
Data publikacji: 2023-12-13

Jak zorganizować wyjazd pracownika celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych

PROBLEM

Podpisaliśmy z pracownikiem umowę o podnoszenie kwalifikacji zawodowych, w której znajduje się zapis, iż "zwolnienie z całości lub części dnia pracy, na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia oraz na czas ich trwania z zachowaniem prawa do wynagrodzenia". Z harmonogramu udostępnionego przez uczelnię wynika, że zajęcia rozpoczynają się w piątki o godz. 8.00. Z uwagi na znaczną odległość miejsca pracy i zamieszkania od uczelni delegację wystawiamy od czwartku, tak aby pracownik mógł skorzystać z noclegu i bezpiecznie (wypoczęty) dotrzeć na zajęcia. Głównym powodem wypisywania delegacji od czwartku jest rozliczenie finansowe, ponieważ pion finansowy odmawia zwrotu kosztów noclegu poprzedzającego dzień zajęć, jeśli nie jest on wpisany w delegacji. Zwyczajowo system taki działał bez zarzutu, ponieważ pracownicy stawiali się w czwartek do pracy, a po godzinach jej zakończenia udawali się w podróż do miejsca noclegu. Obecnie sprawa się skomplikowała, ponieważ jeden z pracowników uznał, że podróż służbową będzie odbywał pociągiem w dogodnych dla siebie godzinach podróży. Po upomnieniu, że zgodnie z umową przysługuje mu zwolnienie na czas dojazdu oraz uczestnictwa w zajęciach orzekł, że mając delegację od czwartku nie może w inny sposób usprawiedliwić nieobecności, a nie ma zamiaru tego dnia przychodzić do pracy. Jak uniknąć takiej sytuacji w przyszłości? Wypisywać delegację od dnia rozpoczęcia zajęć, ale dodać w umowie zapis, że przysługuje mu zwrot kosztów noclegu w dniu poprzedzającym? W poleceniu służbowego wyjazdu wpisywać godzinę, od której rozpoczyna się podróż?

RADA

W opisanej sytuacji pojawiają się dwa zasadnicze problemy – kwestia przestrzegania dyscypliny pracy przez pracownika i bardzo istotna w skutkach kwestia kwalifikowania wyjazdów jako podróży służbowych.

UZASADNIENIE

Przez podnoszenie kwalifikacji zawodowych rozumie się zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika, z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą (art. 1031 k.p.). Przytoczona definicja zawiera dwie sytuacje, w których nauka pracownika jest podnoszeniem kwalifikacji uregulowanym w przepisach k.p.:

1) inicjatywa pracodawcy (pracownik zgodził się na propozycję pracodawcy w tym zakresie),

2) zgoda pracodawcy na takie podnoszenie kwalifikacji.

Świadczenia dla pracownika podnoszącego kwalifikacje zawodowe dzielą się na:

  • obligatoryjne (urlop szkoleniowy, zwolnienie z części lub całości dnia pracy – art. 1031 KP),
  • dodatkowe (np. koszty kształcenia, koszty dojazdów, opłata za podręczniki czy zakwaterowanie – art. 1033 KP).

Umowa nie może pozbawiać pracownika świadczeń obligatoryjnych ani też ograniczać do nich prawa. Nie można np. wskazać, że zwolnienia od pracy udzielane będą tylko w wymiarze nie większym niż określona ilość godzin w miesiącu, że nie będą przysługiwały przy zmianie rozkładu zajęć na studiach, czy też, że będą przysługiwać tylko przez rok nauki.

W razie podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez pracownika na zasadach wskazanych w k.p. (z inicjatywy pracodawcy lub za jego zgodą) pracodawca zobowiązany jest umożliwić pracownikowi naukę m.in. przez zwalnianie go z pracy na udział w zajęciach wynikających z toku nauki.

Jeżeli zajęcia odbywają się poza normalnymi godzinami pracy tego pracownika lub w dniach dla niego wolnych od pracy, to pracodawca nie jest zobowiązany zwalniać pracownika z całości lub z części dnia pracy.

Zwolnienia z całości lub części dnia w celu punktualnego przybycia na zajęcia i na czas ich trwania, udzielane są przez pracodawcę. Oznacza to, że pracownik nie może sam podjąć decyzji, o której godzinie uda się na zajęcia, ale musi uzyskać zgodę pracodawcy na opuszczanie pracy o określonej godzinie.

W opisanej w pytaniu sytuacji pracownik narusza swoje obowiązki, co w skrajnym ujęciu może skutkować zwolnieniem dyscyplinarnym. Skoro zajęcia ma w piątek od rana, to trudno przyjąć konieczność opuszczenia poprzedniego dnia pracy aby punktualnie na nie dotrzeć. Przede wszystkim jednak działa w zakresie wyznaczonym przez pracodawcę – tutaj zaś mamy samoudzielanie sobie zwolnienia w czasie dogodnym, w żaden sposób nie opartego na tym, co wynika z przepisów.

Proponować można wprowadzenie do umów zapisów wskazujących na to, że zwolnienia udzielane są przez pracodawcę, zaś prawo do zwolnienia obejmuje jedynie czas zajęć nakładających się na czas pracy i czas niezbędny (konieczny) na dotarcie na nie.

Pracownik wskazany w pytaniu mógłby otrzymać karę porządkową, zaś dzień nieobecności (czwartek) powinien zostać zakwalifikowany w ewidencji czasu pracy jako nieusprawiedliwiony i niepłatny.

Pracownik otrzymuje polecenia wyjazdu w podróże służbowe, co w związku z obecnie obowiązującymi przepisami art. 9413 k.p. może być daleko idące w skutkach dla pracodawcy. W ramach podnoszenia kwalifikacji pracownik może otrzymywać wiele świadczeń od pracodawcy – rozliczenie kosztów dojazdów, noclegów – ale na zasadach wskazanych konkretnie w umowie szkoleniowej. Same zaś wyjazdy na szkolenia nie odbywają się na polecenie pracodawcy, ale w ramach uzgodnionego podnoszenia kwalifikacji.

Według art. 9413 k.p., jeżeli obowiązek pracodawcy przeprowadzenia szkoleń pracowników niezbędnych do wykonywania określonego rodzaju pracy lub pracy na określonym stanowisku wynika z postanowień układu zbiorowego pracy lub innego porozumienia zbiorowego, lub z regulaminu, lub przepisów prawa, lub umowy o pracę oraz w przypadku szkoleń odbywanych przez pracownika na podstawie polecenia przełożonego, szkolenia takie odbywają się na koszt pracodawcy oraz, w miarę możliwości, w godzinach pracy pracownika. Czas szkolenia odbywanego poza normalnymi godzinami pracy pracownika wlicza się do czasu pracy.

Skoro mamy polecenie wyjazdu na szkolenie, to można przyjmować wniosek, że szkolenie odbywa się na polecenie pracodawcy. Stąd zaś prosta droga do zaliczenia całego czasu trwania zajęć do czasu pracy (praca w godzinach nadliczbowych, praca w dniach wolnych od pracy).

Marek Rotkiewicz

prawnik specjalizujący się w prawie pracy. Autor i współautor około 60 książek z tego zakresu, w tym kilku komentarzy oraz autor ponad 4000 artykułów. Wykładowca na licznych szkoleniach (przeprowadzonych ponad 6000 godzin szkoleniowych)

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00